Pani Dominika Kafeman zgłosiła w konkursie o certyfikat marki lokalnej Zielone Serce Pomorza chustę do noszenia dzieci, za którą otrzymała certyfikat w 2019 roku.

Swój produkt opisuje :"Tak jak matkom kiedyś, tak i nam w tym codziennym wysiłku pomaga kawałek tkaniny, który obecnie nazywamy chustą do noszenia dzieci. Kiedyś była to po prostu tkanina, którą matka dysponowała, mógł to być szal, płachta, koc lub trójkątna ciepła chusta, lecz bez względu na formę spełniała ona jedno zadanie – pozwalała otulić maleństwo i przywiązać je w bezpieczny sposób do ciała, co kobiecie pozwalało mieć wolne ręce, a dziecku dawało poczucie bezpieczeństwa, ciepło ciała matki, rytm jej serca i oddechu. Dzisiaj nie musimy zawijać dzieci w prześcieradło, jest na rynku wiele firm produkujących wspaniałe tkaniny, specjalnie zaprojektowane by doskonale sprawdzały się jako chusta do noszenia."

Chusty pani Dominiki mają odpowiednią grubość, odpowiednie sploty nadające elastyczność i przyczepność i mnóstwo innych cech, ale okazuje się że i tak najwspanialsze, najbardziej użytkowe chusty wychodzą wyłącznie w toku pracy ręcznej. Chusty, które wychodzą spod ręki autorki i z krosna pani Dominiki są wynikiem nierzadko całych tygodni ustaleń i projektowania. A efekt jest praktycznie niepowtarzalny, właściwie nie ma dwóch takich samych chust tkanych ręcznie. Do tego każda z tkaczek ma swój styl, nie da się zrobić kopii czyjejś pracy, każda tkanina będzie inna co czyni wyrób niepowtarzalnym.

Krosno, na którym chusta została wyprodukowana na pochodzącym ze Szwecji. Sama rękodzielniczka przeprowadza cały proces przygotowania warsztatu do tkania, nierzadko zaczynając już od mieszania włókien i przędzenia nici na kołowrotku. Sama także farbuje przędze na najróżniejsze kolory za pomocą skomplikowanych technik. Stara się korzystać z możliwie najbardziej lokalnych naturalnych surowców jak len i wełna, a te pochodzące z daleka jak np. bawełna stara się kupować w polskich przędzalniach. Korzysta z barwników do tkanin polskiej produkcji oraz barwników roślinnych z własnego pola.

Większość tkanin, zwłaszcza dużych formatów wykonuje się na zamówienie w ścisłym porozumieniu z klientem/ klientką i według ich wizji i wskazówek. Ale zawsze Pani Dominika ma też na stanie trochę skrawków, próbek i nadliczbowych kuponów, z których szyje najróżniejsze akcesoria jak poszewki na poduszki, torby, plecaki, kosmetyczki, kominy, bieżniki, serwetki itp.

Pracownia mieści się w moim miejscu zamieszkania w Nowym Skórowie, tam też można się umówić na obejrzenie próbek i warsztatu.